Gorce są piękne wszędzie i o każdej porze roku...

Oplatająca je sieć szlaków turystycznych  jest bogata i dość rozbudowana. Są tu szlaki PTTK-owskie, ścieżki spacerowe (głównie w dolinach) oznaczone kwadratami podzielonymi na trójkąty z których jeden oznacza kolor ścieżki, a drugi jest biały. Ścieżki dydaktyczne GPN oznaczone są skośnym paskiem zielonym na białym kwadracie. Ponadto istnieją szlaki rowerowe (symbol roweru) treekingowe i konne (rysunek konia). Istnieje też szlak papieski (żółty trójkąt z krzyżem). Samodzielny turysta jest w stanie na bazie istniejących szlaków dojść w zasadzie wszędzie (uwzględniając przepisy GPN). Masyw górski Gorców ma charakter rozrogu długości około 50 km, szerokości 10-15 kilometrów.  Główna część grzbietów leży na wysokości 1000-1300 m., a połowa powierzchni wznosi się od 600 do 800 m. Nieco odsunięte od w miarę zwartego masywu Gorca i Kudłonia jest pasmo Lubania, oddzielone od ramienia Gorca obszerną doliną Ochotnicy.

Budują je utwory fliszowe, tzw. płaszczowiny magurskiej. Są to głównie grube warstwy piaskowca przeławicowane cienkimi warstwami łupków i innych miękki skał osadowych. Odporne skały piaskowcowe tworzą liczne wychodnie skalne (północne części masyw Kudłonia - Kudłoński Baca, czy baszta skalna na wschód od wschodniego szczytu Kudłonia, Gorca Troszackiego), w okolicy Obidowca, Czoła Turbacza, Mostownicy, Kiczory. Bystry nurt potoków przecinają progi skalne, pod którymi tworzą się głęboczki zwane baniorami, a na podcinanym brzegu pojawiają się odkrywki skalne. Potoki mają duże spadki, a w krajobrazie grzbietów i wypłaszczeń stokowych da się zaobserwować etapy stopniowego ich wypiętrzenia.
Działalność człowieka pozostawiła liczne widokowe polany, na których z rzadka zachowały się szałasy pasterskie. Te polany to wielki atut Gorców - częściowo ponownie wypasane, częściowo wykaszane, stanowią wielkie bogactwo ziołorośli i owadów. Nie do przecenienia są walory widokowe, ale to wymaga czynnej ich ochrony, którą realizują pracownicy GPN.

     

Wielowiekowa tradycja pasterska oprócz zwyczajów i obrzędów związanych pozostawiła także po sobie zabudowania gospodarskie, które powstawały w bezpośredniej bliskości przebywania inwentarza w czasie wypasów górskich. Są to: szopy na siano, owczarnie i obory, osobne budynki do wytwarzania sera z mleka, a także budowle gdzie pomieszkiwał baca. Innymi obiektami były: koszary dla owiec, zadaszenia dla dojarza na wypadek słotnej pogody, budy dla psów, ukrycia dla juhasów przebywających całą dobę z owcami. Wspomnieć należy o pułapkach na wilki (jedna z nich znajdowała się poniżej polany Mostownica). Bacówka gdzie wytwarzano ser składała się z dwóch części - jedna, do której wchodziło się bezpośrednio z polany posiadała miejsce na watrę, nad którą wisiał duży kocioł na obrotowym ramieniu. Mleko było ważone (podgrzewane), zaprawione podpuszczką aby nastąpiło ścinanie białka, po kolejnych etapach powstawał ser, który po odsączeniu był wykładany na police (półki) i dojrzewał w dymie watry. Drugie pomieszczenie było magazynem i tam przebywał baca odpowiedzialny za wyrób oscypków. Bacą był zawsze doświadczony góral, który potrafił przewidzieć jakie będzie lato, a więc określić dochody z wypasu, liczone w ilości wytworzonego sera. Na bacówce niejednokrotnie hodowano świniaki żywiąc je serwatką i innymi pozostałościami z produkcji sera. Juhasi i baca żywili się serem, żętycą i mięsem owczym, do którego mieli prawo w zależności od umowy z właścicielami wypasanych stad. Ich zadaniem była dbałość o powierzony inwentarz w czasie pobytu na wypasie, obrona zwierząt przed drapieżnikami (wilki, niedźwiedzie), leczenie chorych sztuk.

       

Ciekawostką są jaskinie fliszowe powstałe na skutek rozsuwania się warstw skalnych (np. Jaskinia Zbójecka w pobliżu Bulandowej Kapliczki). Góral Bulanda znany był ze swojej wiedzy dotyczącej zwierząt hodowlanych i przyrody gorczańskiej. Dla zwykłych górali był bez mała "czarownikiem", i takim został zapamiętany.
Tradycyjny dom góralski składał się: z białej izby, sieni i czarnej izby. W czarnej izbie koncentrowało się życie rodziny, tam znajdował się piec pozbawiony komina, a dym uchodził do izby i przez uchyloną klapę ulatniał sie na strych... Była to tzw. kurna chata. Dodatkowo w czarnej izbie przebywały w okresie zimy zwierzęta gospodarskie. Oczywiście obecnie nie ma już takich domów, piece zaopatrzone są w kominy, a pomieszczenia gospodarskie i inwentarzowe oddzielone są od części mieszkalnej. Wiele nowopowstających domów jest murowanych, z piętrem i wyposażeniem nie odbiegającym od miejskiego.



     

 ...wiele szałasów odchodzi w zapomnienie...

       

...w poblizu stałych siedzib budowane były piwniczki wkopane w stok...

Górale, stykający się na co dzień z niebezpieczeństwami związanymi z pracą na polanach górskich, pracą w lesie i trudnym klimatem starali się zapewnić sobie pomyślność przez odwołanie sie do istoty najwyższej. U podnóża Gorców w każdej praktycznie wsi już w czasach średniowiecza powstały kościoły (Grywałd XV-XVI w., Łopusznej, Harklowej, Św. Anny (cmentarny) w Nowym Targu, pochodzący z XVII wieku kościół na Piątkowej w Rokicinach Podhalańskich położony przy "zakopiance"). Zabytkowe kościoły w Niedźwiedziu i Olszówce w latach 90-tych ubiegłego wieku padły ofiarą pożarów. Najbardziej znanym jest położony na prawym brzegu Dunajca kościółek w Dębnie, a więc poza obszarem Gorców (zachowały się oryginalne malowidła z XV-XVI wieku). Ponadto na uwagę zasługują świątynie w Lubomierzu, Waksmundzie czy murowany kościół w Klikuszowej. Powstające od średniowiecza kościoły budowane były z drewna, ich przyziemie otoczone było "sobotami", mającymi ochronić je przed deszczem i wilgocią. Okna w kościołach umieszczane były z reguły od strony południowej, gdyż na północy czaiło się wszelkie zło. Ściany oraz dobudowywane później wieże o konstrukcji słupowej pokryte były, jak i dach gontem. Teren kościoła otoczony był niskim parkanem lub murem zwieńczonym daszkiem. Kościół otaczał wieniec drzew - np. drzewa otaczające świątynię w Dębnie czy Łopusznej.

 

Dębno Podhalańskie   -   Harklowa  -   Nowy Targ - kościół cmentarny

 

Grywałd  -  Ostrowsko  -  Lubomierz

W bardzo wielu miejscach przy drogach, ścieżkach, na rozstajach znajdują się kapliczki lub krzyże. Kapliczki wiszą na drzewach, umieszczane są na słupach, mogą mieć konstrukcję murowaną (Kapliczka Bulandy na Jaworzynie Kamienickiej, kapliczka Bartłomieja Łapsy przy czarnym szlaku w miejscu gdzie niebieski szlak odchodzi do Koliby na Łapsowej Polanie) lub formę małej świątyni (kaplica w Rzekach). Wiele z nich powstawało jako wyraz dziękczynienia, prośby ofiarnej lub na pamiątkę jakiegoś wydarzenia. W wielu miejscach stoją także krzyże stawiane przy drogach, na szczytach lub w pobliżu budynków. Ich ilość stale się zwiększa... wędrując po Gorcach od lat, wielokrotnie spotykałem  (i spotykam kapliczkę lub krzyż, którego poprzednio nie było).

   

Krzyże przydrożne, oraz miejsca śmierci partyzantów

       

Kapliczki murowane

   

inne formy miejsc kultu

 

Kaplica Papieska i Szałasowy Ołtarz

 

Kapliczki umieszczone na drzewach

 

Figury umieszczone na ścianach budowli...

Góry te słyną z widokowych polan, głębokich jarów potoków i bujnych lasów świerkowych, w dolnych partiach świerkowo-bukowych (niestety, 1979 roku w Gorcach wystąpiła gradacja  zasnui wysokogórskiej, której larwy żerują na szpilkach świerków), stąd przygnębiające połacie martwych drzew, które spotyka turysta na grzbietach wiodących na Kudłoń, Gorc, Obidowiec, a także w rejonie Przełęczy Borek. Drzewa osłabione wpływem toksycznych gazów i pyłów padały ofiarą zasnui, a potem pojawiła się gradacja kornika drukarza, która dokończyła dzieło zniszczenia. Pomimo, iż stan powietrza znacznie się poprawił, to jednak procesy te nie zakończyły się, trwają nadal, choć ich intensywność jest znacznie mniejsza. Na stan lasów nie bez wpływu pozostają zmiany klimatyczne. W ciągu 20 lat średnie temperatury nieco wzrosły, co przekłada się na stan lasów.
W miejscach gdzie drzewa umarły pojawiają się zarośla jarzębiny, borówczyska, w niższych położeniach znaleźć można maliny i jeżyny. Grzyby w Gorcach w zależności od miejsca można zbierać cały sezon, choć największy wysyp zwykle następuje jesienią.

 

...a drzewa umierają stojąc...

Polany gorczańskie powoli zanikają na skutek upadku wypasów owiec. Najpierw pojawiają się borówczyska obfitujące w jagody, a pod ich ochroną zasiewają się świerki. GPN od kilku lat stara się rozwijać ekologiczny wypas owiec na polanach gorczańskich. (Hala Turbacz, Hala Długa, Hala Jaworzyna Kamieniecka). Jednym z celów jest utrzymanie walorów widokowych z których te góry słyną. Ponadto chodzi o utrzymanie tradycyjnych zawodów związanych z pasterstwem (ekologiczny wypas). Niepowtarzalne są widoki panoram tatrzańskich i "wysp" Beskidu Wyspowego którego izolowane szczyty wyłaniają sie z "morza chmur".
W pierwotnej puszczy karpackiej nie było polan i łąk. Dzisiejsze hale, a właściwie polany śródleśne  to już dzieło człowieka. Polan jest dziś około sto na terenie GPN, ale nie jest to liczba ostateczna, gdyż wiele małych polanek całkowicie zarosło na skutek sukcesji ekologicznej. Na części polan, wyłączonych z użytkowania, można zaobserwować znacznie zaawansowany proces powrotu lasu na utracone tereny (np. polana Stusy nad leśniczówką Obidowa). Są one ostoją bioróżnorodności flory i fauny łąkowej, która wykształciła się w czasie wielowiekowego użytkowania. Rzadkie i chronione zioła i owady wymagają utrzymania tych sztucznych, jak by nie było, tworów. W czasie intensywnego użytkowania owce i inne zwierzęta gospodarskie intensywnie "zgryzały" wybiórczo roślinność, pozostawiając niesmaczne kępy turzycy, tak, że łąka wyglądała jak skoszony trawnik. Przy jednoczesnym intensywnym nawożeniu, zwłaszcza w granicach koszarów, następowało tzw. przenawożenie, co skutkowało pojawieniem sie łanów szczawiu alpejskiego -  nieliczne jego gromadne wystąpienia zachowały się jeszcze do dziś. Po zaprzestaniu wypasów pierwotna mozaika roślinności uległa pewnym zmianom. Na miejscach suchszych pojawiła się "psia trawka", a rośliny wysokie zagłuszają zioła niskopienne. Ponadto zaczęły rozwijać się płaty borówczysk obejmujące niejednokrotnie całe polany. Koszenie polan po okresie wysiewu nasion tylko częściowo spełnia swoje zadanie. Wykaszanie borówczysk nie przywraca ekosystemu łąkowego, a jedynie likwiduje ewentualne siewki świerka i innych drzew, które mają względnie dobre warunki do wzrostu pod osłoną krzaczków borówek. Borówkom wykaszanie nie szkodzi - ich bardzo rozbudowany system części podziemnych gwarantuje, że nawet po wypaleniu jeszcze w tym samym sezonie wegetacyjnym pojawiają sie nowe roślinki. O problemach związanych z obumieraniem lasów świerkowych wspomniano powyżej. Wydaje się, że są w Gorcach świerki odporne na antropopresję i ciężkie warunki bytowania. W rejonie szczytu Turbacza występują płaty świerczyn, które przetrwały, i nadal mają się dobrze. Można je wykorzystać do przywrócenia zielonych borów świerkowych.

   

łąki na górskich polanach to prawdziwa ozdoba Gorców

Lasów całkowicie naturalnych w Gorcach niestety już nie ma. Mało przekształcone drzewostany podlegają ochronie, a na pozostałych obszarach prowadząc racjonalną gospodarkę leśnicy starają się przywrócić pierwotny skład gatunkowy. Interesujące są ekosystemy nad brzegami potoków górskich, zwłaszcza tych większych jak np. w dolinie Kamienicy. Wezbrania wód mają niszczący wpływ na pokrywę glebową, tak więc utrzymują się tam zarośla lepiężnika, pojawia się tam łuskiewnik (roślina pasożytnicza, bytuje na korzeniach leszczyn i olch).

     

Flora wiosenna  -   roślinność odporna na gwałtowne przybory wód  -   siewka buka  -  krokusy


 W 1927 roku na obszarze dóbr hr. Ludwika Wodzickiego powstał pierwszy rezerwat przyrody obejmujący północne stoki Turbacza oraz źródliskowe części potoku Turbacz. Po wojnie rezerwat przestał istnieć, lecz nie prowadzono na jego terenie żadnych prac. W czasach PRL-u początkowo powstały rezerwaty przyrody: Turbacz (1964, 340 ha), Dolina Łopusznej (1970 - 113 ha), rezerwat Gorce (1979 - 1990 ha, obejmujące centralną część masywu oraz dwie enklawy obok szczytu Gorca). Gorczański Park Narodowy powstał w 1981 roku. (5908 ha, obecnie jego powierzchnia wynosi 7030 ha). W parku realizowane są trzy kategorie ochrony:
Ścisła, obejmująca najlepiej zachowane fragmenty lasów i borów oraz niektóre polany pozostawione do sukcesji leśnej. Ma na celu umożliwienie przebiegu naturalnych procesów przyrodniczych bez udziału człowieka.

   

Las mieszany  -  odradzający się świerk  -  odrosty bukowe (krzywulce)  -  ślady niedźwiedzia


       

Prezentowane fotki pochodzą z lat 2006 - 2019. Część przedstawionych szałasów zapewne nie istnieje, pojawiły się nowe kapliczki (prezentacja obejmuje tylko część kapliczek i szałasów)

Symbolem GPN jest salamandra plamista. W okresie wiosennym, w czasie rozrodu płazów, pracownicy GPN stawiają wzdłuż dróg dojazdowych w rejonie Ostoi Leśnej w Koninkach płotki, tak aby uchronić wędrujące płazy przed rozjechaniem. Buduje się sztuczne stawki w dolinach potoków, aby miały się gdzie rozmnażać. Z gadów bytuje tu także: żmija zygzakowata, padalec, jaszczurka zwinka i żywodrodna. Duże zwierzęta to: jelenie, sarny, dziki, przy dozie szczęścia zobaczyć wilka, żbika, rysia, oraz wędrującego niedźwiedzia. O wiele łatwiej napotkać tropy tych zwierząt, nawet na szlaku turystycznym. W dziuplach starych drzew i szczelinach skalnych bytują nietoperze, licznie występują tu także drobne gryzonie - rzęsorek rzeczek, popielica, koszatka. Z łasicowatych zobaczyć można kunę, wydrę, łasicę, borsuka. Z ptaków występują: zięba, strzyżyk, rudzik, puchacz, bocian czarny, dzięcioły, drozdy.  Nad potokami żeruje pluszcz. Do rzadkich i ściśle chronionych zaliczyć trzeba: głuszca, orła przedniego oraz zalatującego tu cietrzewia.

 

zmiany na Polanie Wysznia pod Kiczorą w latach 1987 - 2007

Flora Gorców jest bardzo bogata. W zależności od wysokości nad poziom morza wyróżniamy tu:

Występują tu gatunki pochodzące z obszaru niżu jak i gatunki górskie: Niebagatelną rolę mają do spełnienia grzyby, współżyją z korzeniami drzew i krzewów, rozkładają martwą materię organiczną. Mszaki pochłaniają znaczne ilości wody z opadów lub topniejącego śniegu, zapobiegają powodziom, tworzą pokłady torfu i z ich obumarłych części tworzy się gleba. Porosty to rośliny-organizmy pionierskie (swoisty twór złożony z grzyba i glonu) - niszczą powierzchnie skalne  rozpuszczając je, są wskaźnikami czystości powietrza, podobnie jak kiełż zdrojowy lub potokowy czy wypławek świadczą o czystości wód płynących.
Podglądanie zwierząt wymaga sporej znajomości ich zwyczajów, umiejętności cichego poruszania się po lesie, a na terenie GPN zgody na poruszanie się poza szlakami